Numer telefonu: +48 502560580
502560580CZYJ TO NUMER? KTO DZWONIŁ? CZY ODEBRAĆ?
Numer telefonu 502560580 (+48502560580):
Operator lub strefa numeracji: Orange
Opinia większości: Negatywny (8)
Liczba ocen: 1010 Liczba komentarzy: 10
Przewiń w dół, aby dowiedzieć się więcej
Zobacz komentarze. Kto dzwoni z 502560580?
Czyj to numer Zobacz opinię o numerze!
Zgłoś komentarz do usunięcia Kiedy usuwamy? FAQNumery mogące cię zainteresować
Jak sprawdzić czyj to numer telefonu?
Nieodebrane połączenia. Teraz możesz oddzwonić do: 502560580. Dowiedz się więcej o numerach telefonicznych w Polsce. Jeśli chcesz znaleźć numer telefonu do konkretnej firmy, sprawdzić go możesz korzystając z Panoramy Firm. Jeśli chcesz numer do konkretnej osoby, sprawdzić w biurze numerów Orange, Plus lub T-mobile. Zobacz też możliwe sposoby zapisu numeru 502560580 i wyszukaj w odwrotnej książce telefonicznej.
- +48/502560580
- +48/502 560 580
- +4850-25-60-58-0
- (0048)502 560 580
- (+48)502-560-580
- (+48)50 25 60 58 0
- (0048)502-560-580
- (+48)502560580
- +48502560580
- (+48)502 560 580
- +48/50 25 60 58 0
- +4850 25 60 58 0
- +48502-560-580
- +48502 560 580
- (0048)502560580
- +48/502-560-580
- (0048)50-25-60-58-0
- +48/50-25-60-58-0
- (0048)50 25 60 58 0
- (+48)50-25-60-58-0
Uwaga -oszust. Nie kupować od niego żadnych samochodów. Ja się naciąłem...
OK
Oszust. Co innego w ogłoszeniu o samochód a rzeczywistość.
To handlarz aut i oszust. Sprzedaje straszne szroty i kłamie. Zwykły głowonóg
Uwaga oszust
To jest numer Marcina Sitkiewicza- mirka handlarza uzywanych samochodów samochodów które wkreca, że uzywane przez niego, a jak ma dojść do do zakupu to się okazuje, że jednak sprwadzone i to jeszcze zarejestrowane na firmę żony. Sciemniacz i oszust. Konto na insta z jego ogłoszeniami to 'nr502560580'
Dopisuje sie do oklamanych osob. Ps. Nigdy nie ufaj osobie, ktora swoja zone (nawet w zartach) nazywa kwoka.
Typowy handlarz koloryzuje a po tem na zywo jest co innego....
Bajkopisarz
Gdy szukałam pokoju na I rok studiów to trafiłam na ogłoszenie tego pana.Mieszkanie miało być nigdy nie używane i kilka dni po remoncie. Przyjechałam więc z tatą ponad 300 km a pan się spóźnił 20 min. Nie wziął nas jednak od razu do mieszkania. Po chwili wchodzimy a tam pierwsze zdziwienie.Ktoś w nim mieszka a wszystkie jego rzeczy są położone w jednym kącie (musiał je przełożyć zeby pokoj wyglądał na większy) W międzyczasie do mieszkania wrócił po pracy pan po 40 (obcokrajowiec) i pyta czy ktoś widział jego ręczniki. Właściciel przełożył je do drugiej łazienki.W łazience trochę grzyba, ale ogólnie ok. Umowę podpisuje się nie z panem tylko z jego żoną.Jest w niej zakaz podłączania własnych rzeczy. Według prawnika jak włączę suszarkę to na koniec umowy pan mi to może odliczyć z kaucji i dlatego umowa na żonę.Przy wychodzeniu lokatorka szepcze mi"uważaj na tego kurdupla".Dziś na olx wisi to samo ogłoszenie i te same zdjęcia. Po rezygnacji pan zmienia swoje zachowanie i jest bardz niemiło