Numer telefonu: +48 577768455
577768455CZYJ TO NUMER? KTO DZWONIŁ? CZY ODEBRAĆ?

Numer telefonu 577768455 (+48577768455):
Operator lub strefa numeracji: Nieznana
Opinia większości: Pozytywny (3)
Liczba ocen: 77 Liczba komentarzy: 7
Przewiń w dół, aby dowiedzieć się więcej
Zobacz komentarze. Kto dzwoni z 577768455?
Czyj to numer Zobacz opinię o numerze!
Zgłoś komentarz do usunięcia Kiedy usuwamy? FAQNumery mogące cię zainteresować
Jak sprawdzić czyj to numer telefonu?
Nieodebrane połączenia. Teraz możesz oddzwonić do: 577768455. Dowiedz się więcej o numerach telefonicznych w Polsce. Jeśli chcesz znaleźć numer telefonu do konkretnej firmy, sprawdzić go możesz korzystając z Panoramy Firm. Jeśli chcesz numer do konkretnej osoby, sprawdzić w biurze numerów Orange, Plus lub T-mobile. Zobacz też możliwe sposoby zapisu numeru 577768455 i wyszukaj w odwrotnej książce telefonicznej.
- (0048)577 768 455
- (0048)57-77-68-45-5
- +4857 77 68 45 5
- (+48)57-77-68-45-5
- +4857-77-68-45-5
- (0048)577768455
- (0048)57 77 68 45 5
- +48/577768455
- +48/577-768-455
- (0048)577-768-455
- +48/57 77 68 45 5
- (+48)577 768 455
- +48577768455
- +48577 768 455
- (+48)57 77 68 45 5
- (+48)577768455
- +48577-768-455
- (+48)577-768-455
- +48/577 768 455
- +48/57-77-68-45-5
Jesteś słońcem gdy się chmurzy, parasolem w czasie burzy, w skwarze lata ochłodzeniem, w zimie ciepłym otuleniem, w huraganie mnie ratujesz, we mgle drogę mi wskazujesz, wiem, że słońce jest na niebie, kiedy mam przy sobie Ciebie. -- Kocham Cię w zasadzie, w bezładzie, w Ładzie i jak słoń w porcelany składzie, tam, gdzie człowiek o pewnej oglądzie się kładzie, w Słonecznym Układzie, w Nevadzie, Grenadzie i tam, gdzie z piwem stoją kadzie, i gdzie chłop na koniu jedzie po autostradzie. -- Bądź nadzieją mi w bezsensie, a w nieszczęściu bądź mi szczęściem. W zamian chcę Ci podarować tylko dwa magiczne słowa: Kocham Cię! -- Chce żeby Twoje oczy w moje patrzyły, żeby Twoje usta z mymi się złączyły, żeby moje serce tylko dla Tobie biło i chcę żeby nas na świecie tylko dwoje było!
Oboje są przekonani, że połączyło ich uczucie nagłe. Piękna jest taka pewność, ale niepewność piękniejsza. Sądzą, że skoro nie znali się wcześniej, nic między nimi nigdy się nie działo. A co na to ulice, schody, korytarze, na których mogli się od dawna mijać? Chciałabym ich zapytać, czy nie pamiętają- może w drzwiach obrotowych kiedyś twarzą w twarz? jakieś "przepraszam" w ścisku? głos "pomyłka" w słuchawce? - ale znam ich odpowiedź. Nie, nie pamiętają.
Zza drzwi wychynął spasiony ukraiński kaban z przekrwionymi jak gotowane jajca oczami po jednym z każdego boku łba wielkości kotła na żołnierski żur. Objęła mnie jednym łapskiem drugie wystawiając przed twarz i wrzasła PIERW SIANO!!!! Trzęsącymi się rękami położyłem banknot który szybkim wprawnym ruchem zgniotła, włożyła do kieszeni wymiętych gaci i po wycedzeniu ZARAZ zaczęła się oddalać ukazując skrzypiące poślady hipopotama z których kapała żółtawo brązowa oleista ciecz którą też zauważyłem na moich nowych bielusieńkich spodniach i limitowanych najkach po które stałem od 4 rano przed otwarciem galerii. Jak znikła w oparach z gotowanych w kuchni krowich wymion szarpłem za klamkę która zgrzytając w końcu puściła i poleciałem do mej Słodkiej Jak Liczi 886104706 i 602489773 która na szczeście odebrała bo dzisiaj była i czekała na mój kontakt, by stworzyć niesamowite wspomnienia :)
Jesteś słońcem gdy się chmurzy, parasolem w czasie burzy, w skwarze lata ochłodzeniem, w zimie ciepłym otuleniem, w huraganie mnie ratujesz, we mgle drogę mi wskazujesz, wiem, że słońce jest na niebie, kiedy mam przy sobie Ciebie. -- Kocham Cię w zasadzie, w bezładzie, w Ładzie i jak słoń w porcelany składzie, tam, gdzie człowiek o pewnej oglądzie się kładzie, w Słonecznym Układzie, w Nevadzie, Grenadzie i tam, gdzie z piwem stoją kadzie, i gdzie chłop na koniu jedzie po autostradzie.
Słodkie Twe usta, jak miód z najlepszej pasieki, przyniesiony przez malutkie, puszyste pszczółki, optymistycznie dbającymi o nasze czerwone róże w ogrodzie. Usta Twe delikatne, jak skrzydła motyla, stworzone z wielką precyzją i starannością przez najwyższego Stwórcę. Usta Twe wilgotne, jak rosa na łące, spływająca z dostojnej pajęczyny, wyhaftowanej przez znanego wszystkim, wielkiego artystę. Usta Twe uzależniające
pełnią księżyca Ciebie ujrzałam Z pełnią księżyca mocno pokochałam Z pełnią księżyca walkę o życie serce wygrało Bo z pełnią księżyca się w Tobie zakochało Z pełnią księżyca spełniło się największe marzenie Z pełnią księżyca skończyło się cierpienie Z pełnią księżyca serce umysł postradało Bo z pełnią księżyca promień miłości ujrzało Z pełnią księżyca znów zaczęłam wierzyć że wszystko z nów ułoży się Z pełnią księżyca nasze wargi się dotknęły Z pełnią księżyca złe myśli odpłynęły Z pełnią księżyca zostałam tylko Twoja Bo z pełnią księżyca spytałeś: 'czy chcesz być moja?' Z pełnią księżyca oczywiście że Bez wahania zgodziłam się Bo bardzo mocno kocham Cię Na wszystko dobre i wszystko złe
Drzwi się zatrzasły i wyłoniła się potworna matka ośmiu dorodnych świń. Jak rozchyliła sękate giry to rozstąpiło się Morze Czerwone powodując nieznośny zaduch w całej oborze w której się miała odbyć akcja potęgując i tak już gęstą atmosferę. Miałem mroczki w oczach. Jak rykła stopindziesiont to jak bym dostał obuchem w środek ryja. Kiedy się odwróciła na chwilę by podrapać włochate plery szczotką do ulic czmychłem zostawiając za sobą przeraźliwy ryk wydostający się z bulgotającej gardzieli. Od razu udałem się do jedynej mej pięknej Słodkiej jak Liczi 886104706 i 602489773 która obudziła moje zmysły na niezapomniane chwile pełne pasji, które będą tylko nasze :)